Termin siewu zbóż ozimych w dużej mierze uzależniony jest od przebiegu pogody. Bardzo często niekorzystne warunki pogodowe lub późno schodzące przedplony powodują, że rolnik zmuszony jest do późniejszego siewu zbóż ozimych. Siew opóźniony o 5-10 dni w stosunku do optymalnych terminów zazwyczaj nie ma większego wpływu na wielkość osiąganych przez zboża plonów. Jednak opóźniony termin siewu zbóż ozimych w dużym stopniu wpływa na intensywność wzrostu roślin oraz wydłuża się czas między kolejnymi fazami rozwojowymi roślin.
Przeczytaj: Do kiedy rolnik powinien zdążyć z siewem?
Konsekwencje późnych siewów
Opóźniony termin siewu zbóż może mieć negatywny wpływ na całą uprawę. Jak informuje dyrektor firmy Top Farms Nasiona, Łukasz Kostyk – to przede wszystkim obniżka plonu, większe nakłady na prowadzenie plantacji – dokrzewianie roślin i ochrona fungicydowa.
Niskie temperatury powodują wydłużanie wschodów nasion oraz zwiększa się ryzyko porażenia siewek przez patogeny glebowe. Rośliny mogą być słabsze i narażone na większą konkurencję ze strony chwastów.
Późniejszy termin siewu zbóż skutkuje:
- słabszym krzewieniem roślin,
- znacznie gorszym przygotowaniem zbóż do przetrwania niekorzystnych warunków atmosferycznych w okresie zimy.
Opóźniony termin siewu zbóż ozimych
Powodzenie wiosennego dokrzewiania słabych ozimin jest w dużym stopniu zależne od:
- warunków pogodowych,
- możliwości wjazdu na pole,
- terminu i dawki zastosowanego azotu.
W warunkach suchej wiosny, rośliny słabo się dokrzewiają co skutkuje rzadkimi łanami, a w dalszej konsekwencji niższymi plonami. Opóźnienie siewu o kilka tygodni może spowodować obniżkę plonów nawet powyżej 30%.