Top Farms Nasiona Agroporady Co w łanie piszczy? - czyli krótka opowieść o pszenżycie
22 stycznia 2018

Co w łanie piszczy? – czyli krótka opowieść o pszenżycie

pszenżyto Gringo
Pszenżyto ozime Gringo. Fot. Maciej Biesiada

W tym artykule przybliżymy Państwu hodowlę pszenżyta, która jest polską specjalnością. Mimo, że jest to bardzo popularne u nas zboże, czy na pewno znamy je dobrze? Dlaczego tak chętnie wybieramy pszenżyta? Gdzie tkwi tajemnica tego, że mamy do dyspozycji tak wiele tak dobrych odmian? Czy wiemy jak wygląda proces hodowli nowych odmian? Pytań może pojawić się wiele, na niektóre z nich spróbujemy odpowiedzieć.

Powierzchnia uprawy pszenżyta

wielodoniczka
Ukorzenione rośliny w wielodoniczce. Fot. Sylwia Krupiak

Powierzchnia uprawy pszenżyta na świecie wynosi ok. 3,82 mln ha. Natomiast w Polsce uprawia się go na powierzchni ok. 1,4 mln ha, co daje prawie połowę światowych upraw. W 2000 roku areał w Polsce wynosił zaledwie 0,7 mln ha. Dlaczego więc sztucznie wytworzony gatunek zyskał taką popularność? Co jest w nim takiego wyjątkowego?

Wyjątkowość

Pszenżyto charakteryzuje się wysokim potencjałem plonowania, dobrą zdrowotnością i wartością pokarmową ziarna. Uprawia się je na stanowiskach słabszych, niż dla pszenicy a trochę lepszych niż dla żyta. Dzięki takim zaletom pszenżyto staje się coraz bardziej konkurencyjne w stosunku do innych gatunków zbóż.

Jaką drogę musi pokonać nowa odmiana?

kłos pszenicy ozimej
Wykastrowany kłos pszenicy ozimej. Fot. Sylwia Krupiak

Na rynku jest wiele bardzo dobrych odmian pszenżyta, ale mimo tego co roku wprowadzane są nowe odmiany o zdecydowanie lepszych cechach użytkowych w porównaniu do odmian starszych. Wydawałoby się, że wyhodowanie nowej odmiany to nic skomplikowanego, skoro corocznie w doborze pojawia się tyle nowości. Nic bardziej mylnego. Stworzenie nowej odmiany wymaga wielu lat pracy hodowlanej oraz odrobiny szczęścia. Sam proces hodowli trwa aż 8 lat, kolejne 2 lata zajmują badania rejestrowe w COBORU. Zarejestrowaną odmianę należy namnożyć w procesie reprodukcji materiału hodowlanego do stopnia kwalifikacji C1. Podsumowując, na wytworzenie nowej odmiany wraz z reprodukcją materiału siewnego potrzeba około 12 lat pracy zanim trafi ona do rolnika.

Metoda kultur in vitro

pylniki
Umieszczanie pylników pszenżyta na pożywce agarowej. Fot. Sylwia Krupiak

Tak czasowo kształtuje się hodowla i reprodukcja z wykorzystaniem tradycyjnych metod hodowlanych. Ponieważ wszystkim zależy na tym, aby jak najszybciej wprowadzać nowe odmiany na rynek, firmy hodowlane korzystają z zaawansowanych i nowoczesnych metod pracy hodowlanej. Dzięki wykorzystaniu metod kultur in vitro można uzyskać nowe materiały hodowlane już o 2-3 lata wcześniej, niż metodami tradycyjnymi.

Poszczególne etapy metody in vitro

Pierwotny materiał wyjściowy do hodowli pszenżyta otrzymano krzyżując pszenicę z żytem. Co roku wykonuje się około 1000 różnych kombinacji krzyżówkowych poprzez kastrowanie kłosów matecznych i zapylanie pyłkiem pochodzącym z form ojcowskich. Tak  otrzymane pszenżyto dalej krzyżowane jest  z innymi odmianami pszenżyt w celu zwiększenia bioróżnorodności genetycznej odmian. Wykorzystując kultury in vitro z pyłku pszenżyta produkuje się nowe rośliny.

kallus
Kallusy na pożywce. Fot. Sylwia Krupiak
  • Pylniki układa się na pożywki agarowe, a następnie umieszcza się je  w cieplarkach w temperaturze około 26oC.
  • W wyniku podziału i wzrostu komórek pyłku na pożywce agarowej tworzą się tzw. kallusy, które przekłada się na inną pożywkę z odpowiednio dobranymi fitohormonami i składnikami pokarmowymi.
  • W następnej kolejności malutkie roślinki przekłada się na odpowiednią pożywkę ukorzeniającą.
  • Kolejnym etapem jest umieszczenie ukorzenionych roślin w wielodoniczkach z podłożem.

Dalsze etapy

fitohormony
Fitohormony stymulują kallusy do wytworzenia liści. Fot. Sylwia Krupiak

Dzięki takiemu podejściu uzyskuje się rośliny bardzo wyrównane, co pozwala znacznie skrócić czas hodowli. Jednak takie rośliny nie wydałyby ziarna, ponieważ mają pojedynczą liczbę chromosomów, dlatego aby były płodne trzeba podwoić liczbę chromosomów, co uzyskuje się przez zanurzenie korzeni w roztworze kolchicyny.

Wszystkie wyżej opisane procesy  odbywają  się w warunkach laboratoryjnych i szklarniowych.

pożywka ukorzeniająca
Rośliny na pożywce ukorzeniającej. Fot. Sylwia Krupiak

Po zakończonym okresie wegetacji, zbiera się pojedyncze kłosy, wymłaca ziarna i ponownie wysiewa do ziemi już w warunkach  polowych. W trakcie wegetacji ocenia się rośliny wizualnie i wyselekcjonowany materiał przechodzi w dalszej kolejności do doświadczeń polowych. Na tym etapie kandydatów na nowe odmiany nazywamy rodami hodowlanymi.

Po serii doświadczeń polowych do dalszej hodowli przechodzą tylko te rody, które charakteryzują się pozytywnymi cechami użytkowymi, takimi jak:

  • zdrowotność,
  • plonowanie,
  • wysokość roślin.
kultrury in vitro
Izolowane rośliny pszenżyta pochodzące z kultur in vitro. Fot. Sylwia Krupiak

W jaki sposób ocenić zimotrwałość i odporność na porastanie?

Poprzez kultury in vitro wyhodowano odmianę pszenżyta jarego Dublet oraz pszenżyta ozimego Twingo i Torino. Dla rolnika bardzo ważnymi cechami pszenżyta ozimego są: zimotrwałość i odporność na porastanie. W jaki sposób ocenia się te parametry?

test odporności
Test odporności na porastanie ziarna w kłosach. Fot. DANKO
  1. Testowanie zimotrwałości roślin: w procesie hodowli i selekcji linii używa się komory chłodnicze, gdzie    materiał hodowlany przemraża się w temperaturze ok. -17oC, porównuje do wzorca i eliminuje te najsłabsze. Celem tego etapu jest wybranie odmian o dobrej zimotrwałości i zdolności regeneracyjnej po zimie.
  2. Testowanie odporności na porastanie ziarna w kłosach: w trakcie żniw ścina się kłosy i umieszcza je w warunkach prowokacyjnych w tunelach. Co 3 godziny zrasza się kłosy wodą, następnie obserwuje się tempo porastania ziarna w 3, 5 i 7 dniu. W praktyce, należy w pierwszej kolejności zbierać odmianę pszenżyta, która ma wyższą skłonność do porastania.

Obecnie w hodowli prowadzone są prace nad mieszańcami pszenżyta oraz udoskonalaniem biotechnologicznych metod hodowli.

Szeroki wachlarz wyboru

mikropoletka
Linie hodowlane pszenżyta na mikropoletkach w warunkach polowych. Fot. Sylwia Krupiak

Różnorodność nowych odmian na rynku daje rolnikowi możliwość wyboru odmian o cechach najbardziej korzystnych dla zróżnicowanych warunków glebowo-klimatycznych. Ubiegłoroczny sezon wegetacyjny potwierdził, że uprawa pszenżyta ozimego w naszych warunkach klimatycznych jest uzasadniona. Mimo większych czy mniejszych uszkodzeń mrozowych, w okresie wiosennym, przy sprzyjających warunkach pogodowych, plantacje pszenżyt tak dobrze się zregenerowały, że uzyskane plony przekroczyły nasze oczekiwania. Takim przykładem jest pszenżyto ozime Gringo, z którego uzyskaliśmy średni plon 6,8 ton/ha z łącznej powierzchni 415 ha plantacji nasiennych tej odmiany

Reasumując, warto korzystać z postępu hodowlanego, który niosą nowe odmiany pszenżyt oferowane na rynku przez polskie hodowle.

Zamieszczone informacje pochodzą z Hodowli Roślin DANKO.

Opracowanie: Zespół Top Farms Agro