Przyszłość polskiej hodowli roślin leży w rękach instytucji rządowych, naukowych, agencji nasiennych oraz Polskiej Izby Nasiennej. Jakie zadania stoją przed poszczególnymi instytucjami?
Rola Ministerstwa
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi powinno zlikwidować podział hodowli roślin na instytutową i agencyjną, obecny podział zwiększa bowiem polsko-polską konkurencję. Ministerstwo powinno w większym stopniu reprezentować również interes hodowców w kwestii zbierania opłat licencyjnych. Ponadto, Ministerstwo powinno wzmocnić rolę PIORIN – w szczególności w kontrolę jakości materiału nasiennego.
Rola KOWR
Zadaniem KOWR (agencji nasiennej) powinno być zapewnianie sprawnego zarządzania spółkami przez osoby posiadające odpowiednie kompetencje. KOWR wspólnie z MRiRW powinno ponadto wspierać współpracę między spółkami hodowlanymi, nasiennymi i instytucjami naukowymi.
Nauka a polityka
Sektor naukowy, a w szczególności IHAR powinien kreować politykę w stosunku do sektora a także realizować prace badawcze oraz produkcja materiałów wyjściowych. Dla sektora hodowlanego najważniejsze jest bowiem wytwarzane swobodnie dostępnych materiałów wyjściowych.
Przyszłość Polskiej Izby Nasiennej
Polska Izba Nasienna w przyszłości zwiększy swoją rolę, PIN powinien przede wszystkim porządkować sektor oraz pilnować interesów branży w kontaktach z władzami państwowymi (które to zadanie PIN sprawnie realizuje obecnie).
Artykuł pochodzi z cyklu redakcyjnego publikowanego na agrofakt.pl, który powstał w oparciu o raport nasienny Top Farms Agro, przedstawionego podczas ogólnopolskiej konferencji nasiennej 10 sierpnia 2018. Pełny tekst rozdziału został opublikowany pod tym adresem.